Design napędzany emocjami działa znacznie lepiej.
Dlaczego przyszłość marek DTC zależy od odwagi w projektowaniu doświadczeń?
HEADS W TYM ARTYKULE

Przez lata marketerzy byli obsesyjnie skupieni na efektywności. Ale czasy się zmieniają i konsumenci potrzebują czegoś więcej.
Na papierze wszystko się zgadza: dobrze ustawione kampanie, zoptymalizowane lejki, wysokie CTR-y, dopracowane UI. A mimo to… coś nie gra. Konsumenci klikają, ale nie wracają. Pamiętają rabat, ale nie markę. Czują się obsłużeni – ale nie poruszeni.
Problem nie leży w narzędziach. Leży w tym, jak je wykorzystujemy. Bo dziś już nie wystarczy działać zgodnie z best-practices. Trzeba tworzyć coś, co porusza, buduje więź, zaprasza do świata marki. Co – po prostu – budzi emocje.
I nie jest to tylko moje osobiste zdanie, to właśnie pokazuje raport Google Design: ekspresyjność nie jest ozdobą. Jest drogą do skuteczności.
Z danych Google wynika jedno: Emocje konwertują znacznie lepiej
„87% młodych ludzi woli ekspresyjne strony niż minimalistyczne.”
Źródło: Google Expressive Material Design
Nie mówimy o estetyce. Mówimy o funkcji emocji w projektowaniu doświadczeń. Google udowodniło, że mocne kolory, płynne przejścia, immersyjne animacje, spójny content – to nie dodatki. To elementy, które:
- zwiększają zaangażowanie,
- skracają czas dotarcia do celu (nawet 4x),
- budują trwałą relację z marką.
W świecie, gdzie algorytmy są coraz mądrzejsze, a użytkownicy – coraz bardziej obojętni, emocje stają się najbardziej ludzkim i najskuteczniejszym sposobem na wyróżnienie się. Jeśli chcesz przeczytać więcej o wyróżnianiu się, zerknij na artykuł Justyny - naszej Art Director.
Jak wygląda ekspresyjny design w praktyce?
Przede wszystkim – nie chodzi o to, żeby było „kolorowo”. Chodzi o to, żeby:
- UX/UI był spójny z tożsamością marki
- Design i komunikacja bazowała na emocjach, które chcemy wywołać
- Zaprojektować całościowe doświadczenie, myśląc o najdrobniejszych detalach które wspierają immersyjność i wciągają do świata marki
Od UX do HX (Human Experience). Czyli jak budować emocjonalne doświadczenia w praktyce
Aby stworzyć Human-First Experience, musisz odpowiedzieć sobie na trzy pytania:
- Jakie emocje mają towarzyszyć użytkownikowi? Spokój? Ekscytacja? Bliskość? Zaufanie?
- Jak mogę te emocje przekazać poprzez: kolor, ruch, język, interakcje, content
- Czy moja marka potrafi rozpoznać momenty emocjonalne w podróży klienta? Bo to właśnie one decydują o tym, czy ktoś wróci.
„Nie projektuj interfejsu. Projektuj doświadczenie.”
–zasada, o której w Polsce często zapominamy.
Od conversion-driven od emotion-driven
Dlaczego polskie marki DTC wciąż projektują dla algorytmów, nie dla ludzi?
Przede wszystkim dlatego, że wciąż mało się jeszcze mówi o emocjonalnym podejściu i Customer Experience, jako kluczowych czynnikach konkurencyjnych. Po drugie, łatwiej jest korzystać z frameworków, gotowych elementów i układać design jak puzzle, co najwyżej nie zapominając o CTA. Wyjątkowe doświadczenie zakupowe wymaga odnalezienia kluczowych insightów, dokopania się do sedna i mocno indywidualnej pracy. Ostatecznie marketerzy jeszcze nie rozumieją OGROMNEJ wartości jaką daje takie emocjonalne indywidualne podejście.
W polskim e-commerce wciąż króluje myślenie transakcyjne: rabaty, CTA, leady. Tymczasem świat idzie w stronę projektowania przeżyć. Bo lojalność rodzi się z emocji, które towarzyszą realizacji obietnicy jaką składamy odbiorcom. A jeśli nie myślisz o projektowaniu lojalności i skupiasz się wyłącznie na pozyskiwaniu pojedynczych transakcji to przegrywasz na starcie. Czemu? Odpowiedź znajdziesz na stronie “nasze podejście”.
Przyszłość to nie „więcej i szybciej”. To produkty i marki, które czują, które są emocjonalnie dopasowane do ludzi (są adekwatne społecznie i kulturowo). Nie tylko konwertują. Budują emocje i relacje.
Jakie błędy popełniają dziś marki DTC i jak ich uniknąć?
"Minimalizm dla minimalizmu"
“Chcemy być jak Apple” - nawet nie chce mówić ile razy usłyszałem to zdanie. Uwierzcie mi, nie powinniście być i nie będziecie drugim Apple. Znajdźcie swój charakter i pokażcie go.
"Optymalizacja bez emocji"
Testujesz wielkości przycisków, kolory, nagłówki – ale nie testujesz emocji, które wyrażasz. A przecież to one decydują o wyborze.
"Mówienie do algorytmu, nie do człowieka"
Content tworzony pod SEO bez kontekstu emocjonalnego – brzmi jak automat i jest zupełnie niewidoczny dla człowieka (pomijany), a ludzkie “autentyczne” doświadczenia to coś niezwykle wartościowego – zwłaszcza w obecnych czasach AI.
Więcej możesz przeczytać w artykułe: Human as a Premium.
Co zamiast tego?
- Opowiadaj historie, twórz angażujący storytelling, który wciąga
- Projektuj strony, które się czuje (a nie tylko „czyta”), które zwracają uwagę, budzą emocje, zatrzymują, wyrywają z rutyny i które się pamięta
- Pracuj z językiem, który mówi do wyobraźni
- Twórz kompleksowe światy marek (całościowe Customer Experience)
Co możesz zrobić już dziś? 5 konkretnych kroków
- Zdefiniuj emocje marki – w jednym zdaniu: jak chcesz, żeby czuł się Twój klient?
- Zrób audyt doświadczenia – gdzie tracisz uwagę użytkownika? Gdzie mógł(a)byś wzbudzić emocje?
- Zmieniaj język komunikacji – z transakcyjnego („kup teraz”) na relacyjny („poczuj różnicę”)
- Eksperymentuj z designem – nie myśl gotowymi blokami, dodaj ruch/interakcje, zaskakuj odbiorców rozwiązaniami wizualnymi
- Wprowadź emocje do roadmapy produktowej – lubisz wskaźniki? Super, ale nie myśl tylko tylko o KPI, czy CR, weź pod uwagę również EQI/EVI (Emotional Quality/Value Index) a także NPS i LTV.
Podsumowując, marketing, który nie porusza – nie przetrwa.
Expressive Design nie jest tylko nowinką. Jest odpowiedzią na zmieniający się świat: bardziej złożony, szybki, nasycony. W takim świecie tylko te marki, które potrafią budować emocjonalne doświadczenia, mają szansę zbudować coś trwałego.
I nie – nie chodzi o „fajniejsze bannery”. Chodzi o odwagę: w wizji, w języku, w sposobie mówienia do ludzi, oraz o umiejętność w budowaniu kompleksowych światów marki. Bo przyszłość marketingu to lepiej, głębiej, czulej.
A jeśli jesteś marką, która chce zmieniać zasady gry – porozmawiajmy.
HEADS W TYM ARTYKULE